Początek tego roku był dla mnie powrotem do najgorszej wersji samej siebie. Teraz zaczęłam pracę (stąd tytuł: "niewakacyjnie"), czuję się okej i odczuwam wdzięczność za zdrowie i możliwości, jakie dostałam od losu.
Oto podsumowanie czerwca i lipca oraz priorytety na najbliższe miesiące.
...